Wędkarz był zawsze blisko natury, stąd pomysł na serie artykułów poświęconych biwakowaniu z dodatkiem wędkarstwa 🙂
Dzisiaj kilka porad jak i gdzie rozbić obóz.
Rozbicie obozu w odpowiednim miejscu i w odpowiedni sposób jest niezwykle ważne zarówno dla naszego bezpieczeństwa jak i komfortu.
Na co powinnyśmy zwracać szczególną uwagę? Postaram się Wam to dziś przybliżyć.
𝙇𝙚𝙜𝙖𝙡𝙣𝙤ść
Teoretycznie każdy wie, że nie można biwakować w Parkach Narodowych czy Rezerwatach Przyrody, dobrze więc wcześniej upewnić się, że miejsce do którego jedziemy jest pod tym kątem legale. Jeżeli już okoliczności zmuszą nas do nocowania w takim terenie bezwzględnie musimy stosować się wtedy do zasady leave no trace.
𝘽𝙚𝙯𝙥𝙞𝙚𝙘𝙯𝙚ń𝙨𝙩𝙬𝙤
Podczas szkoleń z obozowania często zadaje pytanie jakie niebezpieczeństwa mogą spotkać nas w lesie, najczęściej padają zwroty typu wilk, niedźwiedź, dzik. Nie można się nie zgodzić gdyż teoretyzując w przeszłości zdarzały się takie wypadki ( chociaż w przypadku wilka jeśli ufać źródłom od czasu zakończenia II Wojny światowej nie odnotowano takowych ataków).
Na pewno musimy zwracać uwagę na to, że zwierzęta szczególnie podczas opieki nad małymi lub w rui mogą być agresywne, ale nie wynika to z tego, że chcą nas zjeść i zabić za wszelką cenę.
Rozbijając się w środku lasu zwracamy uwagę na to czy obóz nie znajduje się na terenie uczęstszanym przez mieszkańców lasów. Co prawda, wciąż uważam, że szansa na bezpośredni atak jest znikoma, ale zwierze może zaplątać się w odciąg, lub zrobić niepotrzebny bałagan na naszym biwaku.
Słowo jeszcze o zwierzętach, najbardziej niebezpieczne są bezpańskie psy, które łączą się w sfory. W naszych domowych pupilach buzi się wtedy instynkt stadny i stanowią wtedy realne zagrożenie.
𝘿𝙧𝙯𝙚𝙬𝙖
Niebezpieczeństwo stanowią również uschnięte gałęzie oraz uschnięte lub osłabione drzewa. Szanse na ich złamanie rosną wraz z siłą wiatru. Należy się też wystrzegać terenu gdzie widać dużą ilość wiatrołomów, szczególnie jeśli drzewa przewrócone są z korzeniami, możemy wtedy założyć, że reszta drzew również może mieć osłabiony system korzeniowy lub z innych przyczyn nie są w stanie solidnie się zakorzenić. Dlatego przed rozbiciem obozu dokładnie lustrujemy obszar nad nami. Jeśli planujemy przez dłuższy czas używać ognia w obozie, warto rozbić obóz w miejscu gdzie mamy dobry dostęp do opału.
𝙒𝙞𝙖𝙩𝙧
Potrafi wychładzać i kieruje dym zawsze w naszą stronę. Wiatr nie zawsze jest naszym przeciwnikiem, w upalne dni dobrze jest wpaść w objęcia letniego zefiru, potrafi też pomóc w rozpalaniu ognia. Przy dłuższych obozach warto zainstalować się w miejscu osłoniętym od wiatru. Stawiając tarp, starajmy się przewidzieć skąd może wiać wiatr i tak budujmy swoje zadaszenie aby się przed nim osłonić.
𝙒𝙤𝙙𝙖
Tereny położone nad samą wodą są bardzo atrakcyjne, bezpośredni dostęp do tafli wody, klimat, możliwość wykąpania itp. Pamiętajmy jednak o kilku rzeczach, temp odczuwalna nad wodą jest dużo bardziej odczuwalna jest po prostu zimniej a to dzięki większej wilgotności. W rejonie wody jest też więcej owadów, w tym komarów, które są najbardziej uciążliwe.
Dodatkowo rzeki niosą za sobą dodatkowe niebezpieczeństwo w postaci gwałtownych przyborów. W naszym klimacie pod tym względem najbardziej niebezpieczne są górskie rzeki, gdzie nawet niewielki strumyk może zamienić się w wartki potok w przeciągu kilku godzin.To samo może się wydarzyć jeśli rozbijamy się poniżej zapór wodnych, które wykonują zrzuty wody z różnych przyczyn. Warto mieć to w tyle głowy zanim rozłożymy się nad brzegiem wody i obudzimy się po kostki w wodzie.
Oczywiście zachowanie wszystkich warunków nie zawsze jest możliwie, więc przede wszystkim kierujemy się zdrowym rozsądkiem.
Pozdrawiam Tomek -Biwak i Wędka-